Drodzy Państwo,
Przejdźmy się nieco w stronę antropologii, działu filozofii, który rozrósł się w samodzielną dziedzinę. "Antropos" to po grecku "człowiek", a więc podmiot staje się w tej nauce przedmiotem badań; bada "samego siebie". Późno na to, jako ludzkość, wpadliśmy, ponieważ wcześniej, jako tzw. "korona stworzenia" (często, niestety, pożal się Boże;)), to MY mieliśmy badać świat, a nie traktować SIEBIE jak obiekt obserwacji i refleksji. Natomiast, kiedy zaczęliśmy to czynić metodycznie ( a jest to dopiero XIX-XX wiek), nie możemy się oderwać.
My na razie skromniutko zajmiemy się "antropologią codzienności", przedmiotami, rzeczami, wiernymi towarzyszami drogi. One też towarzyszą, a czasami bywają źródłem, kontemplacji filozoficznej. Poprowadzą nas antropolog, poeta, filozofka i pisarz. Pojawi się też - przynajmniej na papierze - szalik. Jako ćwiczenie:)
Zachęcam, zapraszam:
w poniedziałek 22 stycznia o 16:30.
Tudzież pozdrawiam.
Małgorzata Łukomska-Jamrozik
------------------------------------------- モ モ モ モ モ モ モ モ ---------------------------------------