Drodzy Państwo,
Tak... Czyli kontynuujemy obcowanie z myślami Anicjusza Manliusza Sewerynusa Boecjusza, żeby dowiedzieć się, jak Pani Filozofia (bo taką personifikację proponuje nam autor) pociesza go w - przypominam - celi śmierci... Oczywiście czytamy krytycznie, niekiedy polemizując z filozofem, ale i "zabierając" z tego tekstu dla siebie coś, mam nadzieję, cennego.
I jeszcze o narodzinach filozofii, micie i szaleństwie, które od wieków - od początku? - są związane, na dobre i na złe, z człowieczeństwem. To skomplikowany węzeł, którego nie rozplączemy, ale może przynajmniej zidentyfikujemy grubość? Kolory nici? A może to jednak nie węzeł, a kunsztownie spleciona tkanina? Hm...
No to się zobaczy.
Zachęcam do przybycia na spotkanie w najbliższy poniedziałek,
7 listopada, o 16:15,
w celu rozpatrzenia powyższych kwestii:)
Pozdrawiam!
Małgorzata Łukomska-Jamrozik
---------------------------------------------- ψ ψ ψ ψ ψ ψ ψ ψ ------------------------------------------------